piątek, 27 lipca 2012

"Oto krew moja"


Autor:    Marek Kędzierski

Jeśli czytając tytuł książki pomyślisz, że  znów jakiś autor wypuścił na świat bohatera, który tylko rozwala wszystko, co mu stanie na drodze to muszę Cię mile rozczarować.  „Oto krew moja” to ryzykownie skonstruowana mieszanka sensacyjnej akcji i tajemnic wiary chrześcijańskiej. Przedmiot, który  jest przyczyną całej historii musi jak najszybciej znaleźć się w pałacu Watykańskim. Posiada on niewyobrażalną moc czynienia zła. O ten przedmiot toczy się walka. Problem w tym, że tylko jedna osoba, poświęcając swoje życie i zdrowie może ten przedmiot dotykać, tylko ona potrafi oprzeć się jego mocy, a nawet wykorzystać do czynienia dobra. Osobą tą nie jest główny bohater, były komandos legii cudzoziemskiej. On jest powołany do tego, aby bezpiecznie dowieść kuriera na miejsce, jednocześnie rozwalając wszystko i wszystkich, którzy będą starali się przeszkodzić w wykonaniu tego zadania. Na szczęście przeszkód jest dość sporo, a przeciwnik, korporacja prawnicza, posiadający wszelkie środki i możliwości, jest bardzo zdeterminowany, aby osiągnąć swój długo planowany cel.
Śledząc wartką akcję powieści, podróżujemy z bohaterami przez niemal pół Europy. W każdym z krajów podróżnicy zmuszeni są zatrzymać się żeby poszukać choćby najmniejszej pomocy czy wytchnienia. Myślę, że również w tym wypadku, autor z rozmysłem dobierał miejsca i postacie. Zakonnik z niespotykaną przeszłością, zakonnica przewożąca relikwie, wiekowy mężczyzna w starej rzymskiej dzielnicy, „ojciec” rodziny czeczeńskiej i ksiądz prowadzący wiejska parafię. Każda z nich ma swój wkład nie tylko w pomyślne zakończenie misji, ale i w coś, czego nasz bohater „Magnat” całkowicie się nie spodziewa. Wydarzenia, których będzie uczestnikiem i świadkiem odmienią jego życie już na zawsze.
Niewątpliwą zaletą książki jest szybka, przeplatana wieloma zaskakującymi zwrotami akcja oraz towarzystwo bardzo różnorodnych postaci. Każda z nich, we właściwy sobie sposób wyraża odmienność poglądów na życie i wiarę. Każda z nich, niosąc ze sobą jedyną i niepowtarzalną przeszłość, uświadamia nam jak bardzo jesteśmy różni i jak wiele może nas mimo to łączyć. W książce sensacyjnej to nieprzeceniona rzadkość.
Mimo to, Marek Kędzierski pozostawia czytelnika z niedopowiedzeniami oraz zakończeniem, które powodują spory niedosyt. Mam jednak nadzieję, że to nie koniec przygód „Magnata”.

T.R.Głogowski

Dzięki współpracy z wydawnictwem "FABRYKA SŁÓW"

Opublikowane również na:
Lubimy czytać.pl
Fabryka słów

poniedziałek, 9 lipca 2012

"Kasika Mowka"

Autor:    Katarzyna T. Nowak


Koniec świata, dzieje się na twoich oczach! Każdego dnia, co godzinę, co minutę ktoś traci to, co chciał zachować niezmienne, na zawsze. Znasz to uczucie? Kasika Mowka zna je na pewno, choć nie zdaje sobie z tego sprawy. Chociaż czasem…..
Za sprawą Katarzyny T. Nowak możemy wejść do świata hermetycznego, zamkniętego między murami starej kamienicy w centrum miasta a okładkami książek. W tym świecie nie dzieje się nic i samo to można za koniec świata uznać. Nie ma wartkiej akcji i wielu przewijających się postaci. Nie ma rozbudowanych scen ani przeplatających się wątków. O upływającym czasie dowiadujemy się tylko, gdy bohaterka jest o kilka lat starsza. W tym świecie nie dzieje się nic, ale tylko pozornie. Autorka oddała nam emocje, które jak żywe przylegają, kleją się do wyobraźni powodując przyspieszone bicie serca, a czasem niezgodę na to, co się dzieje. Razem z małą Kasiką, którą los połączył zbyt mocnym uczuciem z ukochana babcią, poznajemy radość dziecka wpychającego ciepły sernik do małej buzi i poczucie bezpieczeństwa. Poznajemy też ból, jaki może sprawić zbyt wybujała wyobraźnia i strach w zetknięciu z rzeczywistością. W książce Katarzyny T. Nowak koniec świata zbliża się z każdą kolejną przeczytaną stroną. Nieuchronnie toczy się dojrzewanie, a wraz z nim przemijanie. Kończy się świat babci, kończy świat z babcią, kończy się świat dziecka, kończy się niewinność. Czy to niezrealizowane marzenia babci, czy raczej wyjątkowość dziewczynki. Gdzie był początek, gdzie przyczyna niespodziewanej katastrofy? Gdzie będzie Twój koniec świata? „Kasika Mowka” otworzy Ci oczy na to, w jak prostych z pozoru sprawach może czaić się dramat.
Na szczęści świat nie znosi pustki, a co będzie potem, zależy od ciebie. Ale czy na pewno?

T.R.Głogowski

Dziękuję autorce Katarzynie T. Nowak za udostępnienie książki
Opublikowane również na stronie:
katarzynatnowak.wordpress.com
Lubimy czytać.pl
www.gender.pl

wtorek, 3 lipca 2012

"Performens"

autor:    Karolina Wilczyńska

Uważaj o czym marzysz – tak, w wielkim skrócie można by opisać to co niesie ze sobą lektura książki Karoliny Wilczyńskiej „Performens”. Byłbym jednak bardzo niesprawiedliwy gdybym na tym zakończył.

Przyjemnie grzejące słońce, kawa parująca o świcie na ganku przed domem, śpiew ptaków, zapachy lasu, świeżo zerwanych jagód, chleba z domowego pieca i gałązek jałowca, trzaskających w kominku. Tymi wrażeniami autorka bez skrupułów wciąga w świat, który będzie miejscem wydarzeń zarówno pięknych, wesołych jak i dramatycznych. Mamy okazję poczuć, niemal na własnej skórze „folklor” wiejskiego życia, wraz z jego wadami i mądrościami. Razem z bohaterką możemy przeżywać, upragnioną przez większość, burzliwą miłość i, nieoczekiwany dramat rozstania. Możemy również odczuwać radość bohaterki z realizacji swoich marzeń i, smutek, gdy okazuje się….. więcej nie będę zdradzał.

Największą wartością tej książki są dwie myśli, które towarzyszą nam niemal od początku całej historii. Pierwsza z nich: „Niektórzy nie wiedzą, że umarli i żyją dalej. Inni wiedzą, że umarli i bardzo się z tym męczą do końca życia” zmusza do zastanowienia się nad samym sobą, nad swoim życiem i tym, czego tak naprawdę chcemy dla siebie. Druga myśl: „wszystko na świecie powinno mieć swoją parę. I ludzie, i zwierzęta, i nawet drzewa”. Mądrość książki pokazuje, że nawet przeciwności takie jak dobro – zło, piękno – brzydota, euforia – depresja, tworzą pary, mimo że w życiu nie występują równocześnie. Tą myślą, autorka chce dać nadzieję, tym którzy sądzą, że nic już ciekawego nie wydarzy się w ich życiu, że to, co jest już tak zostanie. Życie jednak robi swoje, więc smutek może zmienić się w radość a porażka w sukces. Musimy być tylko na to przygotowani. Jaka rolę odegrają te prawdy w życiu bohaterki, dokąd ją zaprowadzą? Czy spełni swoje marzenia?

A Ty, czy powinieneś przestać marzyć? Czy powinieneś przestać dążyć do tego wszystkiego, co spowoduje, że poczujesz się szczęśliwy, spełniony, silny? Na to pytanie odpowiedź trzeba znaleźć samemu. „Performens” na pewno nie ułatwi tego nikomu, ale z całą pewnością może być początkiem jej poszukiwania.

Tomasz R.Głogowski

Dziękuję autorce, Pani Karolinie Wilczyńskiej za przekazanie książki.

Self Publishing

Interesujące Cię książki znajdziesz w E-bookarni Pana Szczura