"Pieśń lodu i ognie" tom 4,2
Mroczna sieć zachłanności.
Nawet nie czuję się już rozczarowany. Ten tom nie wniósł nic nowego, czego nie można by się było spodziewać. Sam pomysł, historia, wątki można by uznać za dobre, ale już nie rewelacyjne. Niestety, nawet wyśmienitą historię można w "czarujący" sposób spier....ć. Tak się może zdarzyć, gdy autor pisze tylko dla pieniędzy, a czytelników ma za zwykłych prostaczków jakich pełno jest w powieści. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że autor zawodowo zajmował się pisaniem scenariuszy do niskobudżetowych seriali. W naszych czasach oznacza to małą ilość treści, brak motywów skłaniających do przemyśleń i jak najwięcej zabiegów marketingowych, aby zapewnić sobie możliwość dalszego nabijania kiesy. Co gorsze, przyzwyczaja się do tego całe młode pokolenie. Kto sądzi inaczej, niech oglądnie chociaż przez weekend seriale dla dzieci i młodzieży.
"Pieśń Lodu i Ognia" stała się dobrze sprzedającą marką. Kogo więc obchodzi zawartość kolejnych tomów. Odnoszę wrażenie, że autora nie koniecznie. Potwierdzeniem może być np. rozpisanie konkursu dla fanów, którego zwycięzcy staną się postaciami w kolejnym tomie. Może nawet ktoś obetnie im głowę. Świetny pomysł na zdobycie kolejnego "pokolenia" wielbicieli.
Wprawny czytelnik zauważy też dość dziwną konstrukcję każdego rozdziału. Każdy niemal rozdział przypomina kiepskiej jakości telenowelę. Najpierw jest sporo wypełniacza w rodzaju widoczków, niepotrzebnych przypomnień, zdecydowanie za wiele powtórzeń opisów i sztucznych dialogów o niczym. Można odnieść wrażenie, że coś się dzieje, że te szczegóły są tak ważne iż nie można ich pominąć. Jednak dopiero na koniec rozdziału, czasem jest to strona, czasem dwie, ale przeważnie około pół strony pojawia się coś, co wprowadza czytelnika w osłupienie, zapiera dech i "każe" pragnąć kolejnego rozdziału. Co z tego że czytelnik chce, skoro autor do spółki z wydawcą, widząc tylko kolejne miliony dolarów dopisywane na kontach, umieszczają kontynuację wątku dopiero w kolejnym opasłym tomie. Genialne prawda!
Tomasz R. Głogowski
Wydawnictwo
Interesujące Cię książki znajdziesz w E-bookarni Pana Szczura
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz